
W Nowym Jorku przeprowadzono nietypową akcję promocyjną linii lotniczych Jet Blue. Na przystankach w centrum Manhattanu rozwieszono 181 plakatów. Szczęśliwcy, którzy je odnaleźli mogli liczyć na wyjątkowe bonusy. Zrywając jeden z nich można było go wymienić chociażby na darmowy lot lub inne nagrody.
Kradzież podobno nie popłaca. W tym przypadku było zupełnie odwrotnie! Myślicie, że tego typu akcja mogłaby mieć miejsce także w Polsce?
Kiedyś była podobna akcja z H&M. W moim mieście, w parku porozwieszano wieszaki, tylko zamiast ubrań wisiały plakaty. Każdy taki wieszak, przyniesiony do sklepu, dawał jakiś rabat na zakupy :)