
Listopad nie należał do super obfitych miesięcy jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju zdobycze. Jednak ewidentnej posuchy udało się upolować kilka ciekawych zdobyczy. Poniżej prezentuję pełną listę rzeczy, które udało się zdobyć w listopadzie.
Listopadowe pudełko Shinybox to kolejny gratis. W aktualnym boxie znalazły się zarówno pełnowartościowe kosmetyki, ale także i próbki. I to całkiem niezłe. Wewnątrz znalazły się m.in.: Naturativ Otulające masło do ciała, Selfie Project Krem CC, Selfie Project Płyn micelarny, Trio Botanica Kosmetyk do włosów, Delia Cosmetics Korektor pod oczy żółty – rozświetlający, Delia Cosmetics Cień do powiek, One & Only Cosmetics Black Mask Detox Ritual, Masmi Organiczne produkty do higieny, Singularis Calcium Citro Max, próbka Moya Matcha Herbata zielona w saszetce „To Go” i próbka LipPharm Serum wygładzające.
Jeśli i Wy chcecie otrzymywać kosmetyki Shinybox, zapraszam do rejestracji. Zawsze wartość kosmetyków Shinybox przewyższa cenę samego pudełka.
Biorąc udział w akcji Body2Body otrzymałem body dla dziecka wraz z próbką mleka następnego dla dzieci.
Kupony w ramach programu lojalnościowego Tesco Klubcard. Tym razem Tesco postarało się i przysłało także bony o wartości 24 PLN. Przy okazji zaliczyli śmieszną słowotwórczą wpadkę.
Podpaski Femina za udział w akcji.
Dostałem także informację od TRND i Russell Hobbs, że żelazko które otrzymałem do testowania zostaje u mnie na zawsze. Miłe zaskoczenie. Byłem przygotowany na oddanie go w tym miesiącu. Dzięki Russell Hobbs!
Gadżet od Wittchen – przywieszka na bagaż